Uważam, że nie ma nic lepszego niż domowy świeży chleb z masłem. Niestety z racji dosyć napiętego harmonogramu w ciągu tygodnia, czas na domowe pieczywo mam tylko w weekendy. Ale i tak warto. A najmilsze to usłyszeć od swojego ośmiolatka żeby mu z tym chlebkiem kanapkę do szkoły zrobić.. Ha! Takie mam cudowne dzieci. I mega prosty przepis na chlebek dla Was. Spróbujcie, niewiele wysiłku, a zaręczam że chrupiąca skórka was urzecze.
Składniki na 1 bochenek:
3 szklanki mąki
(może być zwykła pszenna, chlebowa,
można też dodać troszkę razowej)
300 ml jogurtu naturalnego
30 g świeżych drożdży
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soli
Jogurt odrobinę podgrzewamy aby był letni (np. w kuchence mikrofalowej), mieszamy z drożdżami, miodem i solą. Do misy miksera wsypujemy mąkę i dodajemy mieszankę z jogurtu a następnie zagniatamy około 10 minut. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę po tym czasie ponownie zagniatamy. Blaszkę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia, z ciasta formujemy bochenek i kładziemy na papierze. Ponownie przykrywamy ściereczką i zostawiamy na kolejną godzinę. Następnie nacinamy wyrośnięte ciasto ostrym nożem. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni, na dolny poziom piekarnika wkładamy naczynie z wrzącą wodą (możne być mniejsza forma np. keksówka). Ciasto wkładamy do zaparowanego piekarnika. Pieczemy około 45 minut. Smacznego!
Wielka szkoda, że w tygodniu czas jest tak napięty bo ja podobnie jak Twoje chłopaki z wielka chęcią zapisałabym się na śniadaniowe kanapeczki z takim świeżym, domowym chlebkiem. Upieczesz do pracy?
Komentarze