Od dawna nie jadłam tak dobrych bagietek i wstyd się przyznać, ale też nigdy wcześniej nie próbowałam nawet ich piec. Jakoś zawsze bardziej po drodze było mi z chlebem. Jednak odkąd mam dzieci przekonuję się do nich coraz bardziej i szukam zdrowych alternatyw, które moje chłopaki zechcą zjeść...
Składniki:
25 dkg pełnoziarnistej mąki orkiszowej
25 dkg mąki pszennej
5 dkg drożdży
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki soli
2 łyżki rozpuszczonego masła
250 ml letniego mleka
100 ml letniej wody
Z drożdży, cukru, odrobiny mleka i 2 łyżek mąki zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia. Następnie do miski wsypać pozostałe składniki, wlać rozczyn i wyrobić gładkie ciasto. Przełożyć je do naoliwionej miski i odstawić do podwojenia objętości. Potem wykładamy ciasto na stolnicę i lekko wyrabiamy pozbawiając ciasto nadmiaru powietrza. Dzielimy je na 4 części, z każdej uformować wałeczek po czym zwinąć każdy z nich wzdłuż własnej długości. Bagietki przełożyć na blaszkę i odstawić na kolejne 15 minut do wyrośnięcia. W tym czasie nagrzać piekarnik do 230 stopni. Na dno piekarnika włożyć naczynie z wodą, aby pieczone wyżej bagietki były chrupiące. Piec około pół godziny. Smacznego!
O nie, już nie kupuję więcej bagietek w sklepie! Te są o wiele lepsze w smaku i przy okazji zdrowsze dzięki dodatkowi mąki orkiszowej. Pyszne!!!
Komentarze