To, że w ciągu jednego tygodnia pochłonęliśmy aż dwa te ciasta świadczy samo za siebie... Przede wszystkim ekspresowe w wykonaniu, długo zachowujące świeżość i genialne w smaku. Wypróbujcie koniecznie, a ja biegnę ukroić sobie kawałeczek do herbatki :)
Składniki na ciasto:
25 dkg mąki
5 dkg cukru pudru
15 dag masła
2 dkg drożdży
3 łyżki ciepłego mleka
5 dkg cukru pudru
15 dag masła
2 dkg drożdży
3 łyżki ciepłego mleka
pól łyżeczki cukru kryształu
1 żółtko
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
Pozostałe składniki:
powidła śliwkowe lub kwaskowaty dżem (ok. 2/3 słoiczka)
15 dkg zmielonych orzechów
2 kopiate łyżki cukru pudru
1 żółtko
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
Pozostałe składniki:
powidła śliwkowe lub kwaskowaty dżem (ok. 2/3 słoiczka)
15 dkg zmielonych orzechów
2 kopiate łyżki cukru pudru
Z mleka drożdży i cukru kryształu zrobić zaczyn, pozostałe składniki (mąkę, masło, cukier puder, żółtko i soda) umieścić w misie miksera lub na stolnicy i dodając rozczyn zagnieść ciasto - gotowe podzielić na trzy części i rozwałkować je na trzy okrągłe placki o średnicy około 22cm. Jedną część włożyć na dno tortownicy wysmarowanej masłem. Ciasto posmarować cienko powidłami i posypać połową orzechów wymieszanych z cukrem. Przykryć drugą częścią ciasta, znowu posmarować powidłami i posypać resztą orzechów z cukrem. Przykryć ostatnią częścią ciasta. Piec w temp. 175 stopni C około 30 minut.
Ciasto po upieczeniu można posypać cukrem pudrem, polukrować lub ozdobić polewą czekoladową. Nam wystarczył puder :)
Dopisuję moją rodzinę do grona miłośników tego ciasta. Jest bardzo proste i bardzo dobre. No i nie trzeba go przechowywać w lodówce. A to czasem ogromny plus.
Komentarze