Za oknem pogoda cudownie wiosenna więc zamarzył mi się taki lekki, delikatny i prawie już letni torcik. I choćbym robiła bardziej wymyślne i skomplikowane desery to właśnie najprostszy krem z serka mascarpone i bitej śmietany w połączeniu z malinami spotyka się z euforią wszystkich domowników. Uwielbiamy go wszyscy!
Składniki:
3 jajka
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
2/3 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki kakao
3 jajka
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
2/3 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki kakao
Mąkę i kakao wymieszać, przesiać przez sitko. Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami drobny cukier, łyżka po
łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal
ubijając. Do masy jajecznej wsypać przesianą mąkę. Delikatnie wymieszać do przy
pomocy szpatułki i kuchennej, by składniki się połączyły. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno),
nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto, wyrównać. Piec w
temperaturze 160 - 170ºC przez około 30 - 45 minut lub do tzw. suchego
patyczka. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 30 - 40 cm upuścić
je (w formie) na podłogę, wystudzić w temperaturze pokojowej.
Wystudzony, przekroić na 2 blaty.
Konfitura:
25 dkg malin (świeżych bądź mrożonych)
1 łyżeczka cukru pudru
W garnuszku podgrzać maliny z 1 łyżeczką cukru pudru i zmiksować blenderem na jednolitą masę, odstawić do wystygnięcia.
Beza:
3 białka
15 dkg cukru
Miksujemy białka na wysokich obrotach miksera, aż będą zupełnie sztywne. Następnie łyżka po łyżce dodajemy cukier. Na papierze do pieczenia rysujemy okrąg o średnicy 23 cm i na ten szablon wykładamy masę. Pieczemy ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni, aż beza będzie rumiana i sucha.
Krem:
300 ml śmietany kremówki
25 dkg serka mascarpone
1/3 szklanki cukru pudru
25 dkg serka mascarpone
1/3 szklanki cukru pudru
Serek mascarpone miksujemy kilka minut z cukrem pudrem aż uzyska bardziej puszystą konsystencję. W osobnej misce ubijamy na sztywno śmietanę kremówkę. Delikatnie łączymy śmietanę z serkiem, tak aby powstała jednolita masa.
Złożenie ciasta: na dolnym blacie rozsmarowujemy 3/4 konfitury malinowej, na to krem śmietanowy a na sam koniec bezę. Przyozdabiamy świeżymi malinami i leciutko polewamy pozostała konfiturą.
Zdecydowanie najprostsze i najmniej pracochłonne ciacha są najlepsze. A jeśli do tego wyglądają i smakują tak wybornie to nie ma co szukać tylko piec piec piec!
Komentarze