Przejdź do głównej zawartości

Ciastka czekoladowe z płynnym wnętrzem



Dopiero za trzecim razem udało mi się prześcignąć wszystkich domowników i zrobić zdjęcia zanim wszystkie ciastka znikną z talerza. Największy urok ma płynny środek dzięki zmrożonym wcześniej kuleczkom z nutelli. Koniecznie musicie wypróbować, bo nie bez kozery stały się ulubionymi ciastkami u mnie w domu.





Składniki na około 20 sztuk:
20 łyżeczek nutelli
12 dkg masła, w temperaturze pokojowej
4 dkg drobnego cukru do wypieków
9 dkg jasnego brązowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 duże jajko
14 dkg mąki pszennej
4 dkg kakao
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia 


Przygotować talerzyk lub deseczkę, wyłożyć papierem do pieczenia. Na nią  nakładać łyżeczką małe porcje nutelli (u mnie ok. 3/4 łyżeczki na porcję). Włożyć do zamrażarki na minimum pół godziny przed przystąpieniem do wykonania ciasteczek. To będzie nadzienie do ciastek.

W misie miksera umieścić masło i oba cukry. Utrzeć do uzyskania puszystej masy maślanej. Dodać ekstrakt z wanilii, następnie jajko i ponownie utrzeć do połączenia. Dodać mąkę pszenną, kakao, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Zmiksować do połączenia.

2 płaskie blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta formować nieduże kulki - wielkości ping ponga (ok. 18 - 20 g), następnie lekko rozpłaszczać je na dłoni, na środek każdego z nich kłaść zamrożoną nutellę i obtaczać ją w cieście, formując kulki.  Jeśli ciasto będzie klejące lekko oprószać je mąką, co ułatwi formowanie kulek. Jeśli ciasto będzie zbyt miękkie - schłodzić je przez 30 minut w lodówce. Uformowane kulki układać na blaszkach, w sporych odstępach od siebie.

Piec w temperaturze 170ºC (z termoobiegiem) przez około 10 minut. Ciasteczka podczas pieczenia powinny się spłaszczyć. Wyjąć, przestudzić na blaszce (będą bardzo miękkie) a następnie przenieść je na metalową kratkę do całkowitego wystudzenia. Smacznego :)












Niezły pomysł z tą zamrożoną nutellą, myślę że przepis znajdzie wielu zwolenników :)





Komentarze

Anonimowy pisze…
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !