Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2017

Tarta cytrynowa

Wraz z wiosną i wyczerpanymi zasobami owocowych mrożonek jedyne co mi zostało to cytrynowa tarta. Odświeżyłam nieco przepis sprzed lat, dodałam do masy trochę kremowego serka i zaspokoiłam słodyczowe zapotrzebowanie mojej rodziny. Tarta cytrynowa sprawdza się u nas zawsze. W każdej wersji :) Zapraszam :) Składniki na spód: 20 dkg mąki pszennej 2 łyżki cukru pudru 10 dkg masła, zimnego 1 żółtko 1-2 łyżki soku z cytryny szczypta soli Mąkę przesiać, połączyć  z cukrem pudrem i solą. Wetrzeć masło, unosząc przy okazji mąkę aby ją napowietrzyć. Czynność tę powtarzać do chwili aż mieszanka zacznie przypominać drobno zmieloną bułkę tartą. Dodać żółtko i sok z cytryny i mieszać nożem aż powstanie nierówna bryła. Zagnieść ciasto na gładko i owinięte folią spożywczą umieścić w lodówce na pół godziny. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Ciastem wyłożyć formę na tartę o średnicy 24 cm i piec 20 minut z obciążeniem  oraz kolejne 10 minut bez obciążeni

Zupa z ciecierzycy z borowikami i kaszą jęczmienną

Zima powoli dobiega końca, więc na pożegnanie  dla wszystkich zmarzluchów takich jak ja, mocno rozgrzewająca i bardzo sycąca zupa z rewelacyjnym połączeniem smaków. Aż szkoda będzie mi tak długo czekać na jej powtórkę.... Składniki: 2 cebule 3 ząbki czosnku 2 puszki ciecierzycy  ok. 400 g krojonych pomidorów z puszki   0,5 l bulionu warzywnego 8 łyżek kaszy jęczmiennej 25 dkg borowików świeżych lub mrożonych pół łyżeczki rozmarynu oliwa z oliwek pieprz i sól W rondelku podsmażamy 1  cebulę pokrojoną w kostkę aż się zezłoci. Pod sam koniec dodajemy przetarte 2 ząbki czosnku  i dokładamy ciecierzycę. Chwilkę razem dusimy. Następnie dodajemy pomidory i wszystko razem zalewamy bulionem. Gotujemy razem ok 15 minut i blendujemy na jednorodny krem. Z powrotem stawiamy na ogień i wsypujemy kaszę jęczmienną, która  w zupie będzie się gotować do miękkości. Na osobnej patelni podsmażamy na oliwie 1 cebulkę pokrojoną w piórka oraz pokrojony na plasterki z

Tarta gruszkowo-migdałowa

Nie wiem, czy ktoś z Was też ma tak czasem, że jak czegoś nie upiecze, to nie żyje... Ja niestety tak mam. Często. I muszę coś zrobić nawet gdyby się waliło i paliło. Muszę. A że przy okazji uwielbiam  tworzyć  nowe przepisy  i je testować to powstało takie cudo.  Absolutnie najlepsza tarta według mojej siostry, najlepsza dlatego, że gruszkowa :) No więc dedykuję ją Ewce :) Składniki na spód migdałowy:   15 dkg mąki pszennej 5 dkg zmielonych migdałów 2 łyżki cukru pudru szczypta soli 10 dkg masła 1 jajko Mąkę wymieszać  z migdałami, dodać masło, posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać jajko, cukier, sól i szybko zagnieść. 3/4 ciasta rozwałkować i wyłożyć na blaszkę o średnicy 24cm. Ciasto razem z blaszką włożyć do zamrażalnika na około pół godziny.  Pozostałe ciasto włożyć do lodówki. Składniki na nadzienie: 1kg gruszek 2 łyżki cukru brązowego sok z 1 cytryny 70 g płatów migdałowych

Sałatka z pieczonej brukselki z kaszą jęczmienną

Wśród moich domowników jestem jedyną miłośniczką brukselki i wprawiam ich w złość, gdy zapach gotowanej roznosi się po całym domu. Pieczona brukselka na szczęście nie pachnie tak intensywnie więc mogę się nią cieszyć do woli. A że MDF podziela mój gust to na dzisiejsze śniadanko zaproponuję jej właśnie taki zestaw :) Składniki: 0,5 kg brukselki 1 czerwona papryka 1 marchewka  garść orzechów włoskich 1 torebk a kaszy jęczmiennej ser parmezan 1 łyżka oliwy pieprz, sól, czerwona słodka papryka Brukselkę obieramy z wierzchnich listków i kroimy na połówki. Paprykę kroimy na drobną kostkę a marchewkę na bardzo cienkie plasterki. Wszystkie warzywa wykładamy na blaszkę i skrapiamy oliwą oraz posypujemy pieprzem, solą i papryką. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni na około 20 minut, aż warzywa będą półtwarde. Wtedy dosypujemy na wierzch orzechy włoskie i pieczemy wszystko razem jeszcze kolejne 10 minut. W międzyczasie gotuje

Cynamonowe bułeczki z pomarańczowym lukrem i orzechami

Takich dobrych drożdżówek dawno nie jedliśmy. Zwłaszcza, że nikt się ich nie spodziewał i zostały zrobione bardzo spontanicznie w trakcie przygotowywania obiadu. A jak miło było je sobie przekąsić po południu do kawki. Polecam wam także cynamonki w wariacji z orzechami i miodem. Pychaaa! Składniki na ciasto: 55 dkg mąki pszennej 35 g drożdży świeżych 6 dkg cukru 250 ml mleka 9 dkg masła 1 jajko 3 żółtka Najpierw przygotowujemy rozczyn, pokruszone drożdże wkładamy do miseczki, dosypujemy 2 łyżeczki cukru i 1 łyżkę mąki. Pół szklanki mleka podgrzewamy lekko i wlewamy do miseczki z drożdżami. Mieszamy dokładnie, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 10-15 minut. Resztę mąki przesiewamy do misy, dodajemy cukier, mleko, jajko i żółtka oraz gotowy wyrośnięty rozczyn i wszystko razem zagniatamy. Po kilku minutach dodajemy rozpuszczone ( wystygnięte ) masło i zagniatamy ponownie około 10-15 minut. Ciasto odstawiamy do wyrośnięc