Jako, że święta Wielkiej Nocy coraz bliżej to mamy propozycję na tradycyjną babę drożdżową o cytrynowym aromacie i wytrawnych rodzynkach. Ciasto bardzo długo zachowuje swoją świeżość a jeśli się nawet zdarzy, że zostanie kilka dni po świętach to nadal smakuje wybornie posmarowana masłem.
Składniki :
13 sparzonych migdałów
1/2 szklanki rodzynek
60 ml wiśniówki
50 dkg mąki pszennej
1 łyżeczka soli
15 dkg pokrojonego, schłodzonego masła
1/2 szklanki drobnego cukru
3 łyżeczki suszonych drożdży
3/4 szklanki letniego mleka
2 jajka roztrzepane w temperaturze pokojowej
2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny
cukier puder do posypania po wierzchu
Zaczynamy od wysmarowania formy na babkę stopionym masłem.W ukośnych rowkach na dnie formy układamy po jednym migdale obranym ze skórki.Rodzynki wsypujemy do małej miseczki i zalewany wiśniówką i odstawiamy do nasiąknięcia.
Do dużej miski przesiewamy mąkę i sól.Wcieramy masło w mąkę do czasu aż przypomina bułkę tartą. Całość mieszamy z cukrem i drożdżami. W środku suchej masy robimy wgłębienie i wlewamy mleko oraz jajka. Mieszamy, by składniki stopniowo połączyły się i powstało miękkie ciasto.Wyrabiamy ok. 10 minut aż stanie się gładkie i elastyczne. Formujemy z niego kulę i wkładamy do natłuszczonej miski. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny.
Po tym czasie wyjmujemy ciasto na posypany mąką blat , dodajemy mieszankę rodzynek z alkoholem i skórkę z cytryny. Wyrabiamy aż składniki się dobrze połączą . Formujemy z ciasta cienki wałek - taki aby pasował do foremki. Ponownie zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1 godzinę.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st. C. Babkę pieczemy ok. 45 minut lub do czasu aż będzie zrumieniona a wbity w nią patyczek będzie suchy. Podajemy posypaną cukrem pudrem.
Babka wygląda przepięknie i znowu mam na nią ochotę :)
Komentarze