
Składniki na ciasto:
25 dkg masła
15 dkg cukru
5 jaj
skórka otarta z 1 niewielkiej cytryny
15 dkg mąki tortowej
15 dkg mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
+
1 kg jabłek - papierówek lub renety
2 łyżki masła do smażenia
3 łyżki cukru trzcinowego
sok z jednej cytryny
szczypta cynamonu
Zaczynamy od przygotowania jabłek. Myjemy, obieramy i kroimy je na kawałki i przesmażamy delikatnie na maśle, ale tak aby jabłka całkowicie się nie rozpadły. Dodajemy cukier i sok z cytryny. Można dodać cynamon ale równie pyszne jest bez. Studzimy.
Następnie ucieramy masło z cukrem na biały puch, potem dodajemy po 1 żółtku i startą skórkę z cytryny (sparzyć wcześniej wrzątkiem!). Na końcu przesiewamy obie mąki i proszek do pieczenia. Delikatnie miksujemy do połączenia składników. W osobnej misie ubijamy białka, na sztywno, dokładamy je do ciasta i mieszamy delikatnie szpatułką. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, blaszkę (ok 30x20 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wykładamy połowę ciasta na spód, na to wykładamy przestudzone jabłka i na wierzch pozostałą część ciasta. Pieczemy ok 40-45 minut, do suchego patyczka. Pudrujemy lub lukrujemy. Jak kto woli :) Smacznego!

Szarlotka to pierwsze ciasto, które obowiązkowo po powrocie z urlopu muszę zrobić. A że papierówek w ogrodzie cała masa to właśnie takie puszyste ciacho będzie z nimi w sam raz.
Komentarze