Dzisiejsze ciasto miało być w zamyśle włoską crostatą z ricottą i konfiturą z jagód. Jednak z lodówki machały do mnie świeże leśne jagody...więc postanowiłam je wykorzystać. W końcu na zużywanie dżemów przyjdzie czas, kiedy o świeżych leśnych owocach będzie można tylko pomarzyć... Wyszło pysznie, przepis na ciasto jest rewelacyjny, jest bardzo kruche i maślane. Polecam!!!
Składniki na ciasto:
30 dkg mąki pszennej tortowej
15 dkg masła zimnego z lodówki
5 dkg cukru pudru
1 jajko
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
W misie miksera mieszamy mąkę, cukier i proszek do pieczenia, dodajemy pokrojone zimne masło i siekamy nożem lub mikserem końcówką typu hak do uzyskania konsystencji kruszonki. Wbijamy jajko i zagniatamy. W razie problemów z połączeniem składników można dolać łyżkę zimnej wody. Gotowe ciasto podzielić na dwie części (na spód troszkę większą). Uformować je w kulki i włożyć do lodówki na około 0,5 do 1 godziny.
Składniki na krem:
45 dkg sera ricotta
lub pół na pół ricotta i twarożek sernikowy - np. Mój Ulubiony - obie wersje są pyszne :)
3 łyżki cukru pudru
1 jajko
skórka otarta z połówki cytryny
+
0,5 l jagód + łyżka cukru + łyżka kaszy manny
Serek przekładamy do miski, rozgniatamy widelcem (ewentualnie mieszamy oba rodzaje sera), dodajemy cukier, skórkę otartą z wyparzonej cytryny oraz roztrzepane jajko. Mieszamy do połączenia składników.
Większą część ciasta rozwałkować i wyłożyć formę na tartę (ok.24cm). Ponakłuwać widelcem i podpiec około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Następnie na podpieczony spód przekładamy masę serową, na wierzch wysypujemy owoce wymieszane z cukrem i kaszą manną, lekko wgniatajac je w masę.
Pozostałe ciasto dzielimy na około 18 części, z każdej formujemy wałeczek i układamy na wierzchu.
Tartę pieczemy jeszcze około 30 minut w piekarniku w 180 stopniach. Można posypać po wierzchu cukrem pudrem lub polukrować :)
Wspaniała MDF, tak się cieszę, że mamy wreszcie ciasto z borówkami to na tak dobrym, kruchutkim spodzie. Pycha :)
Komentarze