Pascha

Pachę robię dopiero od kilku lat zarówno w wersji z bakaliami w ramach wielkanocnych wypieków jak również z owocami i musem malinowym. Obie wersje smakują wybornie i ciężko jest się powstrzymać przed kolejnym kawałkiem. Ponieważ Wielkanoc tuż tuż próba generalna paschy bakaliowej za nami :)

Składniki:
2 l mleka 3,2%
1/2 l śmietany 18%

6 jajek

1 laska wanilii
25 dkg miękkiego masła
15 dkg cukru pudru
2 szkl bakalii (morele, orzechy, migdały, żurawina)

W dużym garnku na wolnym ogniu gotujemy mleko razem z laską wanilii. W drugim naczyniu roztrzepujemy jajka ze śmietaną i wlewamy do wrzącego mleka cały czas mieszając. Gotujemy na wolnym ogniu do momentu aż wytrąci się serwatka. Wyjmujemy wanilię i przelewamy na gęste sito i pozostawiamy najlepiej na cała noc do odsączenia (powstanie rodzaj twarożku).

Mikserem ucieramy masło z cukrem pudrem na puszystą masę i powoli łyżka po łyżce dodajemy odciśnięty twarożek. Miksujemy aż do uzyskania gładkiej masy. Dodajemy posiekane bakalie, przekładamy do foremki i wkładamy do lodówki.

Uwaga: jeżeli jest jeszcze ktoś, kto nie przygotowuje na święta Wielkanocne paschy, to postuluję żeby skusił się i przygotował ją z tego przepisu. Jest naprawdę wyborna. Na pierwszy raz proponuję zmniejszyć porcję, nawet o połowę. Ale nalegam na dodanie jej do świątecznego menu. Będzie hitem!