Przejdź do głównej zawartości

Kokosowy sernik






Pomyślałam, że jeszcze nie robiłam sernika z dodatkiem kokosu. Zamarzył mi się spód na bazie wafelków kokosowych, które uwielbiam i masa w której wyczułabym nutkę kokosowego szaleństwa. Udało się. Sernik wyszedł cudny. Pyszny, lekki, kokoski w środku delikatnie chrupią, a spód z wafelków okazał się strzałem w 10 :) Polecam więc miłośnikom.



Składniki na spód:
20 dkg wafelków o smaku kokosowym (bez czekolady)
7 dkg masła

Wafelki zmiksować na drobno, chociaż dobrze jest zostawić część w większych kawałeczkach. Masło rozpuścić. Całość wymieszać, wyłożyć na okrągłą foremkę o średnicy 23-24 cm. Nie trzeba podpiekać.


Masa serowa:
75 dkg białego sera (ja zrobiłam tym razem z 45 dkg sera białego sernikowego (Mój ulubiony) i 30 dkg twarogu wiejskiego)
25 dkg serka mascarpone
400 ml mleczka kokosowego
3 jajka
0,5 szkl cukru
1 tabliczka białej czekolady (90 g)
7 dkg wiórków kokosowych
3 łyżki mąki ziemniaczanej
do ozdoby
1 dodatkowa biała czekolada i odrobina śmietanki kremówki


Ser wiejski zmielić trzykrotnie, jeśli używamy gotowego sera sernikowego po prostu przekładamy go do misy miksera razem z mascarpone, delikatnie mieszamy tylko do połączenia. Następnie dodajemy kolejno pozostałe składniki. Czekoladę należy wcześniej rozpuścić w kąpieli wodnej. Miksujemy krótko aby niepotrzebnie nie napowietrzać masy. Jedna rada, w zależności od rodzaju użytego sera, proponuję zmniejszyć ilość dodanego mleczka kokosowego. Niektóre sery (wiaderkowe) są dosyć rzadkie - należy wówczas dodać mniej mleczka.
Gotową masę serową przelewamy na gotowy spód, pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 180 stopni i dodatkowe 50 minut w temperaturze 110 stopni. Upieczony sernik jest sprężysty i nie powinien się lepić do palców na środku.  Po całkowitym ostudzeniu ciasta polewamy go rozpuszczoną z odrobiną śmietanki czekoladą. Wierzch posypujemy płatkami kokosowymi. Smacznego!

















Już dawno nie jadłam tak pysznego słodycza :) I kto by przypuszczał, że stanę się miłośniczką serników. Ale spokojnie MDF, tylko Twoich :)

Komentarze

Kamciss pisze…
Wygląda pysznie i tak aksamitnie!
A skąd taki cudowny talerzyk?!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
2Laskiwanilii pisze…
Zachęcamy zatem do wypróbowania tej pychoty :)
A talerzyki kupione w hipermarkecie ;)