Przejdź do głównej zawartości

Sernik z jogurtu greckiego









Jeżeli lubicie serniki, ale czasem wolelibyście coś delikatniejszego i mniej kalorycznego polecam naprawdę gorąco wypróbowanie sernika z jogurtów greckich. Każdy kto został nim poczęstowany pytał czy to na pewno jest sernik pieczony czy sernik na zimno..? Jest tak lekki, puszysty a przy tym wilgotny, że wprost nie można się od niego oderwać.. Dopiero trzecie podejście udało mi się sfotografować. Wcześniejsze nie miały szans przed rozkrojeniem. Dodatkowe polukrowanie i dodatek truskawek sprawił, że mój starszy syn nie mógł się mu oprzeć... Próbujcie więc!



Składniki:
700 g jogurtu greckiego
 5 jajek
1/2 szkl cukru
nasionka w połowy laski wanilii lub 1 mały cukier waniliowy
1 budyń śmietankowy (60g)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżka cukru do ubicia białek
0,5 op biszkoptów okrągłych
1/4 szkl mleka

Żółtka z cukrem ubijamy mikserem do białości, dodajemy jogurt i wanilię i mieszamy. Następnie dodajemy przesianą przez sitko mąkę ziemniaczaną i budyń oraz otartą skórkę ze sparzonej cytryny. Mieszamy krótko do połączenia składników. W osobnej misie ubijamy na sztywno pianę z białek z łyżką cukru. Wlewamy do niej masę jogurtową i delikatnie mieszamy. 
Przygotowujemy tortownicę o śr. 18-20 cm, wykładamy ją papierem do pieczenia, na spodzie umieszczamy biszkopty delikatnie nasączone ciepłym mlekiem. Nasączanie zapobiegnie uniesieniu się ciastek po wlaniu delikatnej masy jogurtowej.
Sernik pieczemy najpierw ok. 15-20 minut w temperaturze 180 stopni, potem zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy jeszcze godzinę. Niska temperatura sprawia, że sernik będzie równy i tylko delikatnie podpieczony z wierzchu.
Opcjonalnie można udekorować ciasto lukrem cytrynowym (1/2 szkl cukru  + 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny) i owocami. Smacznego!


















Leciutki jak pianka, taki rodzaj ptasiego mleczka tylko o niebo lepszy :). W sam raz na ciepły wiosenny weekend na tarasie.

Komentarze