
Drodzy, święta tuż tuż.. Już jutro Wigilia. Najbardziej magiczny czas, czas cudów i spełniania marzeń. Ja mam jedno, niech ta nasza wspólna z MDF-em pasja trwa, a czas nam sprzyja i dobę wydłuża... :)
Cudnej urody torcik piernikowy z kremem śliwkowym na bazie mascarpone do ogarnięcia na last minute! Będę piekła po raz kolejny dziś popołudniu. Was także zachęcam, nie tylko wygląda pięknie ale i smakuje. Przepis to jak zwykle mój miks, częściowo zapożyczony z przestworzy internetowych.Smacznych świąt!
Składniki na ciasto:
20 dkg mąki
10 dkg cukru
1 łyżka kakao
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
ok. 1 łyżka przyprawy do piernika (ilość wedle uznania)
1 łyżeczka cynamonu
2 jajka
150 ml maślanki
80 ml mleka
1/2 szklanki oleju
2 łyżki miodu
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. W misie miksera mieszamy składniki suche, w oddzielnym naczyniu składniki mokre. Jeżeli miód jest gęsty należy go lekko podgrzać z mlekiem do połączenia składników. Następnie wystudzić i wymieszać z jajkami i pozostałymi składnikami mokrymi, które potem wlewamy do składników suchych i mieszamy krótko do połączenia. Ciasto dzielimy na 3 równe części i pieczemy każde oddzielnie, w tortownicy o średnicy ok.18 cm. Temperatura 180 stopni, termoobieg, około 15 minut każde, do suchego patyczka.
Składniki na krem:
25 dkg mascarpone
200 ml śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
4 łyżki powideł śliwkowych (najlepsze długo smażone domowe)
opcjonalnie:
garść uprażonych na suchej patelni orzechów włoskich
Schłodzony serek i śmietankę oraz cukier puder miksujemy w misie miksera do powstania gęstego kremu. Moje domowe powidła nie są słodkie stąd do masy dodałam cukier, jeżeli jednak użyjecie słodkich - rekomenduję zmniejszyć jego ilość. Dodajemy powidła oraz posiekane i wystudzone orzechy. Mieszamy krótko do połączenia składników.
Masę dzielimy na 3 części - 2 większe i 1 mniejszą tylko na wierzch i boki ciasta. Wystudzone blaty możemy nasączyć (np. likierem kawowym z wodą) ja tego nie robiłam - ale wedle uznania, a następnie przełożyć kremem.
Polewa czekoladowa:
10 dkg czekolady gorzkiej
80 ml śmietanki 30%
Śmietankę mocno podgrzewamy (nie gotujemy!) wrzucamy połamaną tabliczkę czekolady i odstawiamy do rozpuszczenia. Mieszamy do powstania kremowego ganache. Gdyby czekolada się nie rozpuściła, należy wstawić mieszankę do kąpieli wodnej do wrzątku i energicznie wymieszać.

Cudo MDF, najbardziej świąteczny torcik ever! Wygląda tak doniośle i apetycznie, wspaniały!
Komentarze