
Bardzo delikatne, miękkie i wspaniale szpinakowe kluseczki, mogące być konkurencją dla naszych rodzinnych kopytek. Nigdy nie przypuszczałam, że tak zasmakują mojej rodzince...przy stole o mało co a doszłoby do rękoczynów :)
Składniki:
400 g liści szpinaku
200 g sera ricotta
50 g świeżo startego parmezanu
1 jajko
ok. 80-100 g mąki pszennej
1/8 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
400 g liści szpinaku
200 g sera ricotta
50 g świeżo startego parmezanu
1 jajko
ok. 80-100 g mąki pszennej
1/8 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
Szpinak umyć, włożyć do garnka, dodać 2 łyżki wody i gotować ok. 2-3 minut. Następnie odcisnąć z niego jak najwięcej wody i drobno posiekać. Włożyć
do miski, dodać ricottę, parmezan, jajko, gałkę muszkatołową i mąkę –
mąkę należy dodawać stopniowo. Doprawić solą i pieprzem. Wstawić na
godzinę do lodówki. Kiedy
masa zostanie schłodzona, dłońmi formować niewielkie,
płaskie kluski (ok. 3 cm średnicy), obtoczyć je delikatnie w mące i
wrzucać do gotującej się, osolonej wody. Kiedy wypłyną, gotować ok. 1/2 –
1 minuty, wyjąć łyżką cedzakową na talerz i podawać polane masłem.

MDF, to wygląda zupełnie jak gnocchi, a przecież nie ma w nich ani grama ziemniaków! Nie jadłam ale na pewno zaserwuję je kiedyś do obiadu, ze składników wnoszę, że są niezwykle delikatne...
Komentarze