Urodzaj na cukinie był w tym roku wyjątkowy. Najpierw MDF (My Dear Friend) dostała chyba skrzynkę a teraz ja całą reklamówkę :) I bardzo dobrze, bo lubię cukinię :) Przygotowałam tym razem ją między innymi w formie zapiekanki pod mozarellą. Zaczęło się od tego, że naprawdę lubię "schabowe" z cukini, a że było tego dosyć sporo zapiekłam resztę w pomidorach. Wyszło bardzo fajne danie na przekąskę, polecam :)
Składniki:
1 duża cukinia
1-2 jajka
bułka tarta
oliwa do smażenia
0,5l passaty pomidorowej
1 cebula
15 dkg sera mozzarella
kilka listków bazylii
sól, pieprz
Cukinię myjemy i kroimy w plastry o grubości ok 1cm. delikatnie przyprawiamy solą i pieprzem a następnie obtaczamy w roztrzepanym jajku i bułce tartej i smażymy krótko na oliwie do lekkiego zrumienienia.
Na osobnej patelni smażymy pokrojoną drobno cebulkę (także na oliwie), zalewamy passatą pomidorową i doprawiamy solą pieprzem i listkami bazylii. Dusimy 10-15 minut.
Dno naczynia żaroodpornego wykładamy sosem, układamy plastry smażonej cukini, posypujemy mozzarellą. W zależności od wielkości naczynia układamy kolejną warstwę sosu, cukini i mozzarelli. Całość zapiekamy około pół godziny w piekarniku w 180 stopniach. Smacznego!
No i wreszcie zaserwuję swojej rodzinie coś innego na bazie cukini, bo leczo i zupy bardzo często goszczą w naszym domowym menu :) Na bank spróbuję :)
Komentarze