Jeśli jeszcze nie trafiliście na taki dodatek to polecam serdecznie gorąco muffinki brokułowo- ziemniaczane. Doskonale zastąpią ryż, puree, frytki albo co tam jeszcze mieliście ulubione. Nie ma z nimi dużo pracy, a efekt jest taki, że jadam je solo :)
Składniki na około 10 szt/kokilek:
1 brokuł
4 ziemniaki
beszamel przygotowany z:
2 łyżki masła
2 łyżki mąki pszennej
300 ml mleka
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz
W osolonej wodzie ugotować na półtwardo pokrojone w cienkie plasterki ziemniaki i różyczki brokułu. Odcedzić. W międzyczasie przygotować beszamel: masło rozpuścić na patelni, dodać mąkę i smażyć razem około 2-3 minuty. Potem stopniowo dolewać mleko cały czas mieszając aż powstanie gładki sos. Doprawić solą pieprzem i gałką, gotować jeszcze kilka minut. Sos przestudzić i wymieszać z ugotowanymi warzywami. Trzeba uważać na ilość sosu - mieszanka ma być gęsta. Powstałą masę przełożyć do foremki na muffiny albo do kokilek wyłożonych papierem do pieczenia. Zapiekamy około 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 -190 stopni.
Dodatkowo można dla smaku dodać troszkę sera pleśniowego (np. lazur błękitny). W jednej z pierwszych wersji ugotowane warzywa, ciasno ułożone w kokilkach zalewałam doprawioną solą i pieprzem śmietanką 30%. Muffinki wyszły bardziej luźne, ale także bardzo smaczne. W mojej rodzinie są głosy, że ta wersja była lepsza.. No cóż możecie wypróbować sami, mnie się wydaje, że beszamel bardziej trzyma je w całości i lepiej je podać na talerzu do obiadu w takiej formie.. :) Smacznego!
Wspaniale urozmaiciłaś ziemniaczki obiadowe MDF :) Właściwie to nic im więcej do szczęścia nie potrzeba, same w sobie są wyjątkowe.
Komentarze