Tarta z pistacjami, figami i wodą różaną

Dzisiaj chciałybyśmy Was uraczyć nieziemską tartą z pistacjowym frangipane. 

Frangipane to tradycyjne francuskie nadzienie do tarty składające się z drobno zmielonych migdałów,  w naszej wersji z pistacjami  i wodą różaną, która dodaje ciastu pięknego aromatu i egzotycznej nuty. Jak dla mnie  to deser dla prawdziwych koneserów, polecam serdecznie! 

Składniki na kruchy spód:
25 dkg mąki
1/2 łyżeczki soli
1/2 szklanki drobnego cukru
15 dkg zimnego masła

3 roztrzepane żółtka

Mąkę z solą przesiewamy do miski. Dodajemy cukier i masło pokrojone w kostkę. Palcami dłoni skierowanymi wnętrzem do góry wcieramy masło, unosząc przy tym mieszankę  suchych składników by ją napowietrzyć. Robimy w środku wgłębienie i wlewamy żółtka. Całość łączymy w gładkie i jednorodne ciasto. Z gotowego kształtujemy placek, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na ok. 1 godzinę do lodówki. Następnie ciastem wypełniamy blaszkę na tartę, obciążamy suchym grochem lub ceramicznymi kulkami i pieczemy ok. 10 minut w temperaturze 200 stopni.Po tym czasie usuwamy obciążenie, zmniejszamy temperaturę do 180 stopni  i pieczemy kolejne 10 minut. Ciasto wyjmujemy z piekarnika  i czekamy do ostygnięcia.

Składniki na frangipane:
25 dkg niesolonych pistacji
2 łyżki mąki pszennej
13 dkg masła  masła
1/2 szklanki drobnego cukru
3 jajka

1 1/2 łyżeczki wody różanej
1/2 szklanki płatków migdałowych

6 dojrzałych fig

Figi kroimy w ósemki i układamy na podpieczony spód.

Pistacje i mąkę wrzucamy do robota kuchennego i drobno mielimy. Masło i cukier ubijamy do białości na gładką i kremową masę. Dodajemy pojedynczo jajka po każdym dokładnie ubijając. Na końcu dodajemy pistacje i wodę różaną. Mieszamy, aż składniki dobrze się połączą. Delikatnie i dokładnie rozprowadzamy masę na ułożonych figach. Posypujemy płatkami migdałowymi i pieczemy 35-40 minut do czasu, aż ciasto będzie złociste i upieczone.

Gotową, wystudzoną tartę posypujemy cukrem pudrem.

Absolutne zaskakujący smak, tak inny od tych do których przywykliśmy. Mocny aromat pistacji powoduje tak przyjemne doznania, że czym prędzej chcemy zjeść kawałek... Pyszności, naprawdę polecam :)