Jak co roku kiedy zbliża się grudzień, a święta Bożego Narodzenia czujemy już niemalże nosem, przychodzi czas na ciasta z makiem. Tym razem zaczynam od kruchej tarty, przepysznego nadzienia z maku, bakalii i wina oraz jak zdążyliście zauważyć moich ulubionych w tym sezonie karmelizowanych gruszek! Wygląd ciasta oceńcie sami natomiast o smaku powiem tylko tyle: FANTASTYCZNY...
Składniki na kruchy spód:
25 dkg mąki
1/2 szklanki cukru
15 dkg masła
3 żółtka
szczypta soli
Na stolnicę przesiać mąkę, cukier i sól. Masło pokroić w kostkę, posiekać całość nożem tak aby kawałki masła osiągnęły wielkość groszku. Palcami wetrzeć masło, unosząc przy tym mąkę aby ją napowietrzyć. Czynność powtarzać do chwili kiedy mieszanka zacznie przypominać bułkę tartą. Dodać żółtka następnie rękoma zagnieść szybko gładkie ciasto. Spłaszczyć na placek o grubości około 2,5 cm, owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1/2 godziny. Po tym czasie, rozwałkować ciasto na okrągły placek i przełożyć do formy na tartę o średnicy 23cm (chociaż taka ilość ciasta wystarczy też na tartę o średnicy 26 cm). Nagrzać piekarnik do 180 stopni, a w tym czasie ciasto z formą włożyć jeszcze na kilka minut do lodówki. Następnie rozłożyć na cieście papier do pieczenia i obciążyć fasolą lub kulkami ceramicznymi. Włożyć do ciepłego piekarnika, po 25 minutach zdjąć obciążenie i piec jeszcze kolejne 15 minut
Mak zalewamy mlekiem, gotujemy na wolnym ogniu pół godziny, następnie mielimy dwa razy maszynką do mięsa.
Wino gotujemy z bakaliami i 2 łyżkami cukru redukując objętość do 1/3, następnie dodajemy mak.
Na patelni rozpuszczamy masło i pozostały cukier (3 łyżki). Gruszki obieramy, przekrawamy na pół i pozbywamy się gniazd nasiennych. Tak przygotowane owoce układamy na patelni i karmelizujemy aż zmiękną - czas zależy od odmiany i stopnia dojrzałości.
Na podpieczony kruchy spód wkładamy masę makową, na to układamy gruszki i polewamy resztą skarmelizowanego masła. Pieczemy ok. 20 minut w temp. 180 stopni.
Składniki na makowe nadzienie:
20 dkg maku
ok.300 ml mleka
250 ml białego wina (półsłodkie lub półwytrawne)
5 łyżek cukru
20 dkg bakalii (orzechy włoskie, daktyle, morele)
3 gruszki
5 dkg masła
Mak zalewamy mlekiem, gotujemy na wolnym ogniu pół godziny, następnie mielimy dwa razy maszynką do mięsa.
Wino gotujemy z bakaliami i 2 łyżkami cukru redukując objętość do 1/3, następnie dodajemy mak.
Na patelni rozpuszczamy masło i pozostały cukier (3 łyżki). Gruszki obieramy, przekrawamy na pół i pozbywamy się gniazd nasiennych. Tak przygotowane owoce układamy na patelni i karmelizujemy aż zmiękną - czas zależy od odmiany i stopnia dojrzałości.
Na podpieczony kruchy spód wkładamy masę makową, na to układamy gruszki i polewamy resztą skarmelizowanego masła. Pieczemy ok. 20 minut w temp. 180 stopni.
 |
Miłośniczką ciast makowych to ja nie jestem, ale taka tarta to zupełnie inna forma, a do tego połączenie z gruszkami wprost wyśmienite. Czuję, że zagości na świątecznym stole w tym roku w zastępstwie tradycyjnego makowca!
No tak, przetestujemy nowości w listopadzie żeby na świątecznym stole pojawiły się same sprawdzone słodkości. A Rodzinka oszaleje z wrażenia... haha :)
Komentarze