
Chyba nie znam osoby, której nie smakowałby krem pattisiere, a jak połączyć go z ciastem ptysiowym i pysznymi truskawkami, to już prawdziwa rozkosz. Jedyna jego wada :) jest taka, że najlepiej smakuje od razu po zrobieniu.
A i od razu szczerze uprzedzam, że jeden kawałek na deser a nie wystarcza nikomu... :)
Składniki:
3/4 szklanki wody
90 g masła
3/4 szklanki mąki pszennej
3 jajka
W garnuszku zagotować wodę z masłem. Na
gotującą wodę wsypać mąkę i mieszać energicznie drewnianą łyżką, by się
całość nie przypaliła, do dokładnego połączenia. Gotowe ciasto powinno
odchodzić od ścianek naczynia. Pozostawić do całkowitego wystudzenia. Po
tym czasie dokładnie zmiksować z jajkami.
Formę do tarty o średnicy ok. 25 cm wysmarować masłem. Przełożyć do niej ciasto parzone i rozprowadzić
dłonią po powierzchni formy - spód i boki.Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 minut lub dłużej, do zarumienienia i wypieczenia. Wyjąć, wystudzić.
Krem patissiere waniliowy:
600 ml mleka
laska wanilii, przekrojona wzdłuż
6 dużych żółtek
100 g cukru
40 g mąki pszennej
40 g skrobi ziemniaczanej
W większym garnuszku zagotować mleko z ziarenkami wanilii. Doprowadzić do wrzenia i odstawić na bok. Cukier utrzeć z żółtkami do otrzymania
puszystego i jasnego kremu,
wsypać wymieszane mąki i dalej miksować, aż do uzyskania gładkiej
masy. Dodać pół szklanki gorącego mleka i zmiksować.
Masę wlać do reszty ugotowanego
mleka. Postawić na palnik (średnia moc) i zagotować, cały czas
energicznie mieszając drewnianą łyżką. Od momentu zagotowania gotować
około 1 minutę, mieszając, aż krem zgęstnieje. Zdjąć z
palnika, przykryć folią spożywczą w taki sposób, by dotykała kremu.
Odstawić do wystudzenia.
Bita śmietana:
250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
1 łyżka cukru pudru
Śmietanę kremówkę umieścić w misie miksera razem z cukrem i ubić do powstania sztywnego kremu.
Na wystudzone ciasto parzone przełożyć zimny krem, wyrównać. Na budyń wyłożyć bitą śmietanę. Na wierzch poukładać truskawki. Podawać od razu, a jeśli coś zostanie przechowywać w lodówce...
Komentarze