Przejdź do głównej zawartości

Tort Pavlova z musem z mango



Pavlova zniknęła w oka mgnieniu... Praktycznie można powiedzieć, że zjadł ją tylko mój mąż, bo reszcie udało się skosztować ociupinkę. Uwielbiam połączenie słodkiej bezy, z kremem i smakiem egzotycznego mango! Koniecznie do powtórzenia MDF!




Składniki na bezę:
5 białek

30 dkg drobnego cukru do wypieków

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

1 łyżeczka octu winnego
 
szczypta soli


Białka ubijamy  na sztywno ze szczyptą soli. Następnie dodajemy powoli cukier (łyżka po łyżce), nadal ubijając. Na samym końcu wsypujemy  mąkę ziemniaczaną i wlewamy ocet winny. Gotową pianę wykładamy na papier do pieczenia z uprzednio narysowanym okręgiem, u mnie 24 cm. Bezę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 140°C i suszymy przez 70-80 minut. Gotową bezę studzimy w lekko uchylonym piekarniku.


Składniki na masę:
250 ml śmietany kremówki

2 łyżki mascarpone

2 łyżki cukru pudru

2 duże dojrzałe mango
garść płatków migdałowych

Kremówkę ubijamy na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i mascarpone. Gotowy krem wykładamy na ostudzoną bezę. Należy to zrobić dopiero przed samym podaniem!



Mango kroimy w kostkę. Część owocu rozkładamy równomiernie na kremie, a resztę blendujemy na mus. Polewamy nim bezę. Na sam koniec posypujemy  wszystko płatkami migdałowymi i natychmiast podajemy.

Pavlova najlepiej smakuje jak jest świeża i podana tuż po nałożeniu masy.















Na sam widok zdjęć ślinka napływa. To musiało smakować obłędnie i wierzę, że zniknęło w kilka chwil. Tym bardziej, że Pavlova najlepsza jest od razu, na świeżo. Wpraszam się MDF!!!





Komentarze