Przejdź do głównej zawartości

Lekka tarta z kremem z adwokata




Na samo wspomnienie tej tarty ślinka leci. Fantastyczne połączenie kruchego spodu z lekką kremową chmurką. Numer 1 wielbicieli słodkich tart. I ta masa z adwokatem, prawdziwa uczta dla podniebienia. No ale nie będę Was już czarować opisami, podaję przepis, a zainteresowani wypiekiem z dostawą do domu - zgłaszajcie się!!! :)


Składniki na kruchy spód:
25 dkg mąki
0,5 szklanki cukru
15 dkg masła
 3 żółtka
szczypta soli

Na stolnicę przesiać mąkę, cukier i sól. Masło pokroić w kostkę, posiekać całość nożem tak aby kawałki masła osiągnęły wielkość groszku. Palcami wetrzeć masło, unosząc przy tym mąkę aby ją napowietrzyć. Czynność powtarzać do chwili kiedy mieszanka zacznie przypominać bułkę tartą. Dodać żółtka następnie rękoma zagnieść szybko gładkie ciasto. Spłaszczyć na placek o grubości około 2,5 cm, owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1/2 godziny. Po tym czasie, rozwałkować ciasto na okrągły placek i przełożyć do formy na tartę o średnicy 23cm (chociaż taka ilość ciasta wystarczy też na tartę o średnicy 26 cm). Nagrzać piekarnik do 180 stopni, a w tym czasie ciasto z formą włożyć jeszcze na kilka minut do lodówki. Następnie rozłożyć na cieście papier do pieczenia i obciążyć fasolą lub kulkami ceramicznymi. Włożyć do ciepłego piekarnika, po 25 minutach zdjąć obciążenie i piec jeszcze kolejne 15 minut.

Krem z adwokatem:
25 dkg serka mascarpone, schłodzonego
100 ml advocaatu
15 dkg białej czekolady, posiekanej i roztopionej w kąpieli wodnej
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania gładkiej masy.

Dodatkowo:
mały słoik konfitury z czarnej porzeczki
300 ml śmietany kremówki 3o%
3 łyżki cukru pudru

Wystudzony kruchy spód posmarować konfiturą, na wierzch wyłożyć krem z adwokatem. Włożyć do lodówki najlepiej na 8-12 godzin.
Przed samym podaniem wyłożyć ubitą z cukrem śmietanę kremówkę. Ciasto przechowywać w lodówce. Podawać z borówkami.











To ja się zgłaszam jako pierwsza! Nie ma możliwości, aby przejść obojętnie obok takiej tarty. A zwłaszcza z adwokatem i pianką z bitej śmietany... dałabym się za nią posiekać.

Komentarze