Bułeczki drożdżowe

Hmm... co by tu napisać o bułeczkach drożdżowych, które pojawiły się na blogu ponieważ mamy ostatnio "fazę" na ciasta drożdżowe. Przecież nadal jest jeszcze lato, na wyciągnięcie ręki są przeróżne owoce, w sumie każdy powód jest dobry żeby sobie takie oto bułeczki zrobić. Prawda, że apetycznie się prezentują??? No to do dzieła. Przygotowanie ciasta nie zajmuje wiele czasu zwłaszcza osobom które dysponują mikserem... Tak, tak w dzisiejszych czasach niewiele osób zagniata ciasto drożdżowe ręcznie. Myślę że różnicy w smaku nie ma a robi się ekspresowo.

Składniki na ciasto:

5 jajek

7 dkg drożdży

1 kg mąki tortowej

1 kostka masła

1/2 szkl. cukru pudru

cukier waniliowy

1 szkl mleka

Z drożdży, cukru, mleka i mąki należy zrobić  zaczyni odstawić do wyrośnięcia. Jaja ubić z resztą cukru, dodać przesianą przez sito mąkę, rozczyn, pozostałe mleko (letnie) i roztopione masło.

Wyrabiać ok. 10minut, następnie zostawić do wyrośnięcia na ok.1 godzinę, po czym wyłożyć, lekko rozwałkować, wykrawać, formować i nadziewać bułeczki.

W dzisiejszej wersji bułeczki przygotowałam ze śliwkami i kruszonką migdałową

Kruszonka migdałowa:

8 dkg mąki krupczatki

6 dkg zmielonych migdałów

8 dkg cukru trzcinowego

1 łyżeczka pasty z wanilii

9 dkg masła w temp. pokojowej

A także z twarożkiem na słodko:

Najlepsze w tych bułeczkach jest to, że są pyszne także na drugi a potem na trzeci dzień jeśli jakaś się uchowa.
A ponieważ przepis jest na sporą porcję, bo aż z kilograma mąki, na pewno dla wszystkich wystarczy i jest szansa, że jeszcze rzeczywiście zostanie. Najlepiej przechowywać je w chlebaku, lub po prostu przykryte czystą lnianą ściereczką.