Może nazwa nie brzmi zbyt dumnie ale jak spojrzycie na
zdjęcia gwarantuję ślinka napłynie…
Pomysł tego cuda wziął się tak naprawdę z niechęci do
kanapek. Tak, właśnie to miałam na myśli. Nie przepadam za kanapkami na śniadanie,
na drugie śniadanie ani na kolację. No chyba że wyglądają i smakują tak jak te
tutaj...
Aby zbudować taką wieżę, trzeba użyć specjalnych kuchennych foremek. Tym razem do przygotowania użyłam ciemnego pumpernikla i kilku składników pokrojonych w drobną kosteczkę, albo startych na tarce.
Składniki:
Kilka kromek pumpernikla
puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym
mała puszka kukurydzy
15 dkg żółtego sera
4 ugotowane jajka
papryka czerwona
kilka rzodkiewek
15 dkg ulubionej szynki
pęczek szczypiorku
majonez
Z tych składników przygotowałam dwa rodzaje kanapek:
pumpernikiel
majonez
jajka
szczypiorek
majonez
tuńczyk
kukurydza
majonez
ser żółty
szczypiorek
oraz
pumpernikiel
majonez
szynka
papryka
jajka
majonez
ser żółty
rzodkiewka
Naprawdę
warto je zrobić: wyśmienicie smakują, jeszcze lepiej się prezentują. Są
zatem idealnym składnikiem każdego przyjęcia, niezależnie od okazji.
Zdjęcia wykonane przez Anię Szot ze studia
www.foto-nostalgia.pl
Dziękujemy i polecamy :)
No takie kanapeczki MDF, to przebijają wszystko inne. A prezentują się przy tym tak pięknie i wyjątkowo, że można pochłaniać je wzrokiem. Ja osobiście jestem wielbicielką wersji tuńczykowej. No to kiedy powtóreczka?
W poniedziałek kochana! Po co dłużej czekać..
Komentarze