
Składniki:
0,5 kg + 25 dkg mąki orkiszowej
1 łyżeczka suszonych drożdży instant
2,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka mielonego kminku
ok. 450 ml ciepłej wody
0,5 kg mąki mieszamy z drożdżami, solą i kminkiem. Dodajemy ciepłą wodę i mieszamy do momentu otrzymania gęstej kleistej masy. Owijamy miskę folią spożywczą i odstawiamy w temperaturze pokojowej na około 24 godziny. Po
upływie tego czasu odwijamy miskę, mieszamy ciasto rękami (powinno być
klejące) i dodajemy partiami 25 dkg mąki. Zagniatamy, aż ciasto pochłonie
całą mąkę i będzie miało jednolitą, nie klejącą się do rąk
konsystencję. Formujemy bochenek i kładziemy na dużej, obsypanej mocno mąką materiałowej szmatce
(należy mocno ją obsypać, aby ciasto z żadnej strony się do niej nie
przykleiło. Owinięte w szmatkę ciasto wkładamy do miski i przykrywamy od góry rogami szmatki. Tak przygotowane ciasto umieszczamy w ciepłym miejscu na ok. 1,5 godziny. Po tym czasie przekładamy ciasto do mocno nagrzanego garnka żeliwnego (włączyłam piekarnik z garnkiem na ok. 1/2 godziny w temperaturze 250 stopni C).
Pieczemy
przez ok. 30 minut, a następnie zdejmujemy pokrywkę i pieczemy jeszcze przez
ok. 15 minut. Po upływie tego czasu wyłączamy piekarnik i zostawiamy w nim
chleb na kolejne 30 minut.

A wiesz MDF, że ja zawsze jakoś ten kminek lubiłam, pamiętam nawet taką "Panią Sklepową" (czytaj ekspedientkę ze sklepu spożywczego typu GS na wsi) która musiała go uwielbiać bo zawsze jak się wchodziło do sklepu to zapach był wyczuwalny, a ta Pani po prostu go jadła/ rozgryzała solo...
Tak więc mnie także twój wypiek przypadłby do gustu. A zwłaszcza z wiejskim twarożkiem. To co upieczesz taki na następny piąteczek...?

Co za wspomnienia :)
Upiękę, upiekę bo naprawdę warto!

Co za wspomnienia :)
Komentarze