Przejdź do głównej zawartości

Chłodnik z botwinki




Rozgrzewające i sycące zimą a chłodzące i mocno jarzynowe latem. Takie zupy właśnie lubię najbardziej:)  Sam zapach pokrojonych nowalijek sprawia, że w domu zapanowała prawdziwie letnia atmosfera a witaminy same fruwały po całej kuchni ;) Nie odmawiajcie sobie, bo żyje się tylko raz!






Składniki: 
1l  kefiru
4 łyżki śmietany 18%
2 pęczki botwinki 
2 zielone ogórki gruntowe 
4 ząbki czosnku 
1/2 pęczku  koperku
sok z ½ cytryny 
½ łyżeczki  cukru
sól
pieprz 
4  jajka na twardo
1/2 l bulionu warzywnego


Botwinkę dokładnie umyć. Łodyżki z liśćmi posiekać w drobne paski, podobnie zrobić z buraczkami. Do gotującego się bulionu  dodać pół łyżeczki cukru i sok z połowy cytryny oraz posiekane buraczki. Gotować do miękkości, po czym wystudzić.
Kefir zmiksować ze śmietaną, dorzucić ogórki starte na tarce, oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodać dobrze schłodzoną botwinkę oraz  drobno pokrojony koperek. Doprawić solą i pieprzem. Chłodzić ok. 1/2 godziny w lodówce, i  podawać z przekrojonym na ćwiartki jajkiem na twardo.












Buraczki w każdej postaci! Uwielbiam, ale zimny do tej pory to jadałam tylko chłodnik wiśniowy.. z makaronem żeby było ciekawiej!

Komentarze