
No cóż, już tak mam, że jak zobaczę jakiś przepis od razu włącza mi się "analizator" i zazwyczaj tylko bazuję na wytycznych, a resztę dopasowuję samodzielnie.. Ale za to specjalnie dla naszych czytelników skrupulatnie zapisuję proporcje :) Do dzieła kochani! nie ma co czekać ciasto jest fantastyczne. Tak mało wykorzystywane czerwone porzeczki są tu naprawdę mile widziane!
Składniki na spód:
30 dkg mąki
8 dkg cukru
15 dkg masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 żółtka
2 łyżki śmietany 18%
Mąkę z proszkiem przesiać, dodać cukier. Wymieszać. Masło pokroić w grubą kostkę i posiekać nożem razem z mąką. Potem rozetrzeć palcami do uzyskania konsystencji bułki tartej. Wbić żółtka i śmietanę. Zagnieść sprawnie gładkie ciasto. Przełożyć na talerzyk, przykryć i wstawić do lodówki na około 0,5 -1 godziny. Schłodzone ciasto rozwałkować i przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia (ok.20x30cm). Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na około 10-15 minut.
Wkład orzechowy:
3 białka
20 dkg zmielonych orzechów włoskich
10 dkg cukru
Białka ubijamy z cukrem na pianę, dosypujemy delikatnie orzechy i mieszamy szpatułką. Gotową masę wykładamy na podpieczony spód i zapiekamy kolejne 10 minut.
Owoce i beza:
80 dkg czerwonych porzeczek (umytych i bez ogonków)
4 białka
15 dkg cukru
Białka ubijamy z cukrem, aż powstała piana będzie sztywna i błyszcząca.
Na podpieczonym cieście rozkładamy owoce, na to wykładamy bezę i pieczemy już w temperaturze 160 stopni kolejne 45-55 minut. Można w trakcie pieczenia uchylić piekarnik, beza ma się suszyć. Ciasto będzie gotowe kiedy beza będzie krucha.

Komentarze