Sezon malinowy w pełni dlatego chodzą mi ostatnio po głowie wszystkie możliwe przepisy z ich wykorzystaniem. Dzisiaj proponuję ciasto-tartę migdałową z delikatnym kremem waniliowym i malinowymi "serduszkami'. Bardzo proste i szybkie do wykonania i jak to powiedziała MDF w sam raz do popołudniowej kawki.
Składniki na spód:
10 dkg migdałów mielonych
16 dkg mąki pszennej
3 dkg cukru pudru
3 dkg cukru pudru
12 dkg masła
1 jajko
Składniki na krem:
2 jajka
6 dkg cukru pudru
16 dkg serka mascarpone
5 dkg błyskawicznej kaszy manny
pół łyżeczki esencji z wanilii
ok. 35 dkg malin
Z podanych składników na spód zagniatamy dość klejące ciasto, którym wylepiamy wyłożoną papierem do pieczenia około 26 centymetrową tortownicę. Pieczemy jakieś 15 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni.
W czasie pieczenia przygotowujemy waniliowy krem.
W misce malaksera łączymy jajka, cukier puder, ser mascarpone, kaszę mannę oraz wanilię i miksujemy na gładką masę ok. 2 minut.
Podpieczony spód wyjmujemy z piekarnika, smarujemy kremem waniliowym na wierzch układając maliny. Wstawiamy do piekarnika na kolejne 30 minut aż wierzch będzie złocisty i rumiany. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Najlepsza na świeżo, po ostygnięciu.
I jeszcze raz powtórzę, ciacho najlepsze do kawki, na szybką słodką zachciankę. Łatwe w przygotowaniu i przyjemne w spożyciu :)
Komentarze